Free cookie consent management tool by TermsFeed Zmiana branży czyli zawodowa rewolucja - ForManWay

ForManWay

Zmiana branży czyli zawodowa rewolucja

Czy planując swoją zawodową przyszłość przyszło Wam kiedyś do głowy, że Wasza kariera może nawet kilka razy zmienić swój kierunek?

Czy kończąc uniwersytet zakładaliście pracę w wyuczonym zawodzie?

A może skończyliście studia, żeby rodzice byli zadowoleni ? A sami już w trakcie studiów marzyliście o realizacji własnego biznes planu, niekoniecznie opartego o wiedzę magistra?

Czy życiowe decyzje u progu dorosłego życia mają szansę na sukces w tak niepewnej rzeczywistości jak ta dzisiejsza?

Życie pisze różne scenariusze i czasami trudno przewidzieć jaką drogą przyjdzie nam podążać. Jednak niezależnie od powodów, dla których decydujemy się na zmianę branży, zawsze warto pamiętać o tych kilku drogowskazach:

  1. Wyrzeczenia

Zmiana zawodowej ścieżki kariery wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Trzeba sobie uzmysłowić, że taki krok może nas kosztować więcej czasu, często pieniędzy, może również oznaczać więcej rozmów rekrutacyjnych i negatywne informacje zwrotne po spotkaniach. Dodatkowo, musimy być świadomi, że niewykluczone, że nie odnajdziemy się w nowej „wymarzonej” roli. Dlatego tak istotne jest podjęcie świadomej decyzji o zmianie branży. Dodatkowo weźmy również pod uwagę fakt, że w Polsce taka zawodowa rewolucja nie jest tak popularna jak w USA.

  1. Kontakt z osobą, która już pracuje w wymarzonej przez nas branży, lub na stanowisku, o jakim myślimy

Zanim zmienicie swoją zawodową drogę polecam rozmowę z osobą, która już pracuje w branży czy na stanowisku naszych marzeń. Warto dopytać ją o plusy i minusy takiego charakteru pracy. Jest to niezwykle istotne, aby uzyskać jak najwięcej informacji, najlepiej z kilku źródeł i na bazie tychże podjąć ostateczną decyzję o przebranżowieniu. Pamiętajcie – żeby być w stanie racjonalnie podejść do tego tematu, nie zaszkodzi dodatkowo porozmawiać z doradcą zawodowym, psychologiem czy nawet coachem.

Dlaczego? Osoba z zewnątrz ma zupełnie inną perspektywę, a dzięki swemu doświadczeniu czy testom psychologicznym, może uzmysłowić nam, że nie potrzebujemy zmiany branży a jedynie nowego pracodawcy…

Czasami bywa tak, że po prostu jesteśmy zmęczeni, zestresowani, czasem sfrustrowani w naszym dotychczasowym miejscu pracy i stąd wydaje się nam, że w innej branży lepiej byśmy się odnaleźli. Gdy nasz stan ducha i umysłu odbieramy jako wypalenie zawodowe, specjalista może nam wskazać inny powód. Otóż często wcale nie musimy dokonywać zawodowej rewolucji, a jednie poszukać nowego pracodawcy, który po prostu dostrzeże nasz potencjał.

  1. Zgoda na mniejsze zarobki i niższe stanowisko

Dodatkowym aspektem zmiany branży jest często konieczność obniżenia swoich oczekiwań finansowych czy zmiany stanowiska wyższego na niższe. Nie można zapominać, że skoro zmieniamy branżę, to w pewnym sensie jesteśmy w trakcie procesu uczenia się nowych obszarów, nabywania nowych umiejętności oraz pogłębiania swojej wiedzy. Być może na pierwszy rzut oka wydaje się nam, że zmiana jest jedynie „kosmetyczna”.

Przykładem może być sprzedaż: wcześniej z powodzeniem sprzedawaliśmy samochody, a teraz chcielibyśmy zająć się sprzedażą mebli. Przecież handel mamy we krwi, więc czemu taka „niewielka” zmiana ma powodować obniżenie naszych życiowych standardów? Otóż przyczyn jest wiele. To zupełnie inny rynek, inny klient, inne marże, inne sposoby pozyskiwania leadów, choć oczywiście wciąż umiejętności negocjacyjne, prezentacyjne i dobre relacje są tutaj podstawą. Z punktu widzenia potencjalnego pracodawcy w przypadku takiej zmiany branży, nadal potrzebne jest wdrożenie. Owszem może nieco krótsze niż w przypadku osoby, która nie ma doświadczenia wcale, ale nadal wdrożenie do branży i przekazanie wiedzy branżowej wymaga czasu i zasobów (finansowych i ludzkich). Dlatego nie zdziw się, jeśli w podobnej sytuacji przyszły pracodawca oferuje Ci niższe wynagrodzenie, niż to do którego przywykłeś.

Należy podkreślić także, że nasze dotychczasowe osiągnięcia czy kompetencje nie zanikają, a wręcz pozwalają nam osiągnąć znacznie więcej w znacznie krótszym czasie. Przy czym pytanie czy jesteśmy gotowi na podobne ustępstwa, mając rodziny, finansowe zobowiązania i często więcej niż 25 lat na karku.

  1. Aktualizacja CV

W CV trzeba wyjaśnić w kilku zdaniach (najlepiej w podsumowaniu zawodowym na samej górze), dlaczego aplikujemy właśnie na dane stanowisko. Często przyszły pracodawca ma obawę, czy dana decyzja jest przemyślana i świadoma, a my przecież chcemy osiągnąć efekt w postaci zaproszenia na rozmowę, gdzie będziemy mogli w szczegółach wyjaśnić naszą motywację.

Dodatkowo, dopiszmy studia podyplomowe, szkolenia, w których braliśmy udział, pochwalmy się certyfikatami czy dyplomami, zwłaszcza takimi, które wskazują na nasze kompetencje, możliwe do wykorzystania w nowej branży.

Polecam również zapoznanie się z aktualnymi trendami dotyczącymi pisania CV. W Internecie znajdziecie mnóstwo informacji, poradników czy kreatorów CV.

  1. Rozmowa o pracę czyli lifelong learning w rzeczywistości

Rozmowa rekrutacyjna jest niczym innym jak rozmową biznesową, do której zawsze należy być przygotowanym. Zarówno umiejętności prezentacji, negocjacji, a także możliwość pokazania swojej elastyczności mogą być kluczem do sukcesu. Pamiętajmy, że obie strony łączy chęć zawarcia umowy, w ramach zasady win – win.

Znam ludzi, którzy choćby raz w roku idą na rozmowę rekrutacyjną, aby wiedzieć jak zmienia się rynek pracy, czyli tak „dla sportu”. Znam takich, którzy po 40. roku życia pierwszy raz znaleźli się w konieczności uczestniczenia w procesie rekrutacyjnym, bo wcześniej byli polecani przez znajomych i rozmowa rekrutacyjna to dla nich „czarna magia”. Znam również takich, którzy odbyli bardzo wiele takich rozmów i dzięki temu mają bogate doświadczenie, ale z jakiegoś powodu nie przełożyło się ono na zmiany pracy.

Niezależnie od tego, do której grupy należysz pamiętaj, że rozmowa o pracę ma swoje prawa i należy je respektować. Przed rozmową zastanów się jak odpowiesz na pytania pracodawcy o swoją motywację do aplikowania właśnie do tej firmy. Przemyśl również temat jak może wyglądać dzień pracy na danym stanowisku. Pracodawca może zadać takie pytanie bo chce sprawdzić czy masz świadomość obowiązków w tym miejscu pracy. Należy zawsze być też przygotowanym na pytanie o zarobki i rzeczowo na ten temat potrafić rozmawiać.

Na koniec chciałabym przypomnieć, że uczymy się przez całe życie (lifelong learning) i każdego dnia. Warto wykorzystać nasze miękkie umiejętności, otwarty umysł, chęć rozwoju w połączeniu z wiedzą merytoryczną i doświadczeniem, aby zaprezentować się jak najlepiej. Może się okazać, że odbędziemy kilka rozmów o pracę i otrzymamy ciekawą ofertę, ale może być też tak, że ta oferta pojawi się po … kilkudziesięciu spotkaniach.

  1. Konieczność czy jeszcze nie

A na dodatek … w dzisiejszej rzeczywistości całkowicie zdominowanej przez COVID – 19 odnoszę wrażenie, że zmiana branży może okazać się koniecznością dla wielu z nas.  Dlatego warto być na nią przygotowanym i potraktować jak możliwość pokazania sobie i innym potencjału w nas drzemiącego.

Pamiętajmy, że każda zmiana na początku rodzi niepokój i niechęć, ale po jakimś czasie może okazać się krokiem w tym właściwszym kierunku … 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *